Nastolatki, zbuntowane, szukające tylko imprez i dobrej zabawy. Tak wielu myśli o młodym pokoleniu. Są tam jednak ludzie, którzy jak Wiktoria, zadają pytania życia. To fascynujące, że Biblia, którą wielu określa jaką „produkt tamtej epoki” stała się dla niej czymś aż tak atrakcyjnym i… zmieniającym.
Jezus Chrystus jest Moim Panem i Zbawcą, który umarł za moje grzechy. Fragment Ewangelii Jana 3,16 mówi, że Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Codziennie staram się karmić Słowem Bożym. Zaczynając czytać, proszę Boga o mądrość, abym zrozumiała co chce mi poprzez Słowo powiedzieć. Czytanie Pisma Świętego zaczęłam w sumie całkiem niedawno, ale tuż przed, dostałam mądrą wskazówkę, żebym zaczęła od Ewangelii Jana... Zawiera wiele praktycznych wskazówek do zastosowania w życiu codziennym.
Jezus Chrystus jest Moim Panem i Zbawcą, który umarł za moje grzechy. Fragment Ewangelii Jana 3,16 mówi, że Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Codziennie staram się karmić Słowem Bożym. Zaczynając czytać, proszę Boga o mądrość, abym zrozumiała co chce mi poprzez Słowo powiedzieć. Czytanie Pisma Świętego zaczęłam w sumie całkiem niedawno, ale tuż przed, dostałam mądrą wskazówkę, żebym zaczęła od Ewangelii Jana... Zawiera wiele praktycznych wskazówek do zastosowania w życiu codziennym.
Wychowuję się w rodzinie katolickiej – chrzest, komunia, bierzmowanie, sakramenty… Wszystko robiłam zgodnie z kolejnością, aczkolwiek moja wiara była przy tym znikoma. Od pewnego czasu moje życie zaczęło się zmieniać. Poznałam prawdę o Jezusie i moje życie wypełniło się miłością do Niego. Chrystus jest wszystkim w moim życiu, nie jest dodatkiem. Chociaż życie z Jezusem nie jest łatwe i czasami bywa pod górkę (mam tu na myśli to, gdy mówię komuś otwarcie o mojej wierze), to często młodzi ludzie czy też dorośli tego po prostu nie rozumieją. Ewangelia Mateusza 7,13 mówi: Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują! Wąska droga jest wyboista, szeroka, płynna, ale prowadzi do samozniszczenia.
Teraz wiem, co stanie się ze mną po śmierci. W Ewangelii Jana 3,36 jest napisane, kto wierzy w Syna ma życie wieczne, kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży. Albo List do Galacjan 5,1 mówi mi: Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! Wolność to dla mnie świadome podążanie za Jezusem. Życie według jego zasad daje mi niesamowity pokój w tym codziennym chaosie. Zostałam powołana do wolności i nie chcę brać tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, lecz żebyśmy ożywieni, prawdziwą miłością, służyli sobie nawzajem.
Moja wiara nie jest idealna, jak każdy popełniam wiele błędów, obawiam się pytań dotyczących mojej wiary, ale powoli staram się w tym doskonalić. Chcę postępować według ducha, a nie według pożądań ciała z którego, jak mówi List do Galacjan 5, rodzą się np. czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, rozłamy, zazdrość itp. Jest tam napisane, że kto się takich rzeczy dopuszcza, Królestwa Bożego nie odziedziczy. Staram się więc unikać takich czynów, nie wybuchać od razu, gdy ktoś się ze mną kłóci czy nie zgadza, staram się darzyć go szacunkiem. Podobnie z relacjami z mamą, mimo trudnych chwil, kocham ją i kochać będę. Czytam, że owocem ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność. Mając Jezusa w sercu, jestem szczęśliwszym człowiekiem! Bez mojego Zbawiciela, życie nie miało by sensu! Jest dla mnie jedyną drogą, a moja wiara to osobista relacja z Nim.
Próbuję być wytrwała w modlitwie, wiem, że gdy Bóg coś mi obieca, to słowa dotrzyma, ale też wiem, że niczego nie muszę otrzymać za pierwszym razem. Potrzeba wytrwałości. Wierzę, że tu gdzie jestem i co robię, to nie fart czy jakiś przypadek. Dziękuję więc Bogu za ludzi, jakich postawił na mojej drodze, ludzi których znam i obserwuję, widzę zachodzące w ich życiu zmiany, gdy wiernie idą za Bogiem. Jestem przekonana, że każdy człowiek, bez względu na sytuacje w jakiej się znalazł, może rozpocząć nowe, lepsze życie, tak jak ja.
Wiktoria (17)