Mam na imię Elbut i mam 20 lat. Mieszkam w małej wiosce w Albanii. Urodziłem się i zostałem wychowany jako Muzułmanin. Jako dziecko byłem bardzo psotny i lubiłem dokuczać i znęcać się nad przyjaciółmi.
Pierwsze zetknięcie z Ewangelią
Dwa lata temu, kilku ewangelistów z Ligi Biblijnej przybyło do mojej wioski na ewangelizację. Wyśmiewałem się z nich i z przesłania jakie nieśli. Kiedy chłopak z ich grupy zaprosił mnie na kawę, przyjąłem jego zaproszenie. Kiedy piliśmy kawę, opowiedział mi o miłości, jaką Chrystus ma dla mnie. Ale moje serce pozostało niewzruszone.
Uprzytomnienie sobie Bożej miłości
Kilkanaście miesięcy później brałem udział w bójce w mojej wiosce. Zostałem poważnie raniony nożem w ramię. Kiedy byłem w szpitalu, przyszły mi do głowy słowa ewangelisty. Powiedział do mnie: "My wszyscy jesteśmy grzesznikami, ale Jezus umarł na krzyżu, abyśmy mieli przebaczenie naszych grzechów." Uderzyło mnie to, kiedy zdałem sobie sprawę, że Jezus umarł na krzyżu za wszystkie bolesne i złe rzeczy, które zrobiłem w przeszłości. Jezus mnie kocha!
Pomodliłem się moją pierwszą modlitwą: "Jezu, jeśli na prawdę istniejesz, pomóż mi i uratuj mnie, a będę Ci służył." Stał się cud - moja rana została uleczona. Bóg wysłuchał wołania grzesznika.
Wypełniona obietnica
Jakiś czas później przypomniała mi się moją obietnica, że będę służył Bogu. Nie wiedziałam tylko, jak to zrobić. W końcu nadarzyła się ku temu sposobność. Zeszłego lata, grupa Chrześcijan przybyła do mojej wioski, aby pracować z dziećmi. Uczestniczyłem w ich akcji i wspierałem ich, tak jak mogłem. Po tym, jak wyjechali, poczułem, że Duch Święty szarpie moje serce, abym wypełnił obietnicę, którą złożyłem. Postanowiłem kontynuować ich pracę. Dzisiaj używam Biblii, aby uczyć dzieci w wiosce o Jezusie. Jestem wdzięczny, że mogę służyć Bogu w ten sposób.
Elbut*, Albania.
*Imię zostało zmienione z powodów bezpieczeństwa