Nguyen pochodzi z Wietnamu. Urodzony w 1955 roku, żonaty, mający dzieci, wzrastał w tradycji wielbienia przodków. Oddany swojej wierze, często podróżował bardzo daleko do świątyń, gdzie pościł dwa razy w miesiącu i palił kadzidła na ołtarzach bożków, w nadziei, że otrzyma błogosławieństwo.
Pracował ciężko każdego dnia. A mimo to jego rodzina była bardzo biedna, ponieważ wydawał wszystkie swoje zarobione pieniądze na alkohol. Często, wracał pijany do domu i bił bez powodu żonę i dzieci. Przez jego zachowanie, rodzina ta nie miała środków do życia. Nigdy nie było wystarczającej ilości pieniędzy, aby zapewnić wszystkim dzienne wyżywienie.
Nguyen przyznaje, że całe życie użalał się nad sobą. "Myślałem zawsze tylko o sobie i zajmowałem się rzeczami, które mnie interesowały." mówi. "Nigdy nie martwiłem się o innych. Jedyne, co się liczyło, to moje przyjemności. Moja żona i dzieci nie liczyli się dla mnie."
"To przyzwyczajenie stało się moją drugą naturą. Nie mogłem tego zatrzymać, chociaż tego chciałem." mówi Nguyen "Czasami, po nocy picia, odzyskiwałem swoje zmysły i zaczynałem myśleć o trudnościach mojej rodziny. Wiedziałem, czemu oni są zawsze przygnębieni".
Pewnego dnia, Nguyen zapadł na poważną chorobę, która sprawiła, że był przykuty do łóżka. Czuł się samotny i pusty. Nikt nie przychodził go odwiedzać - nawet jego kompani od kieliszka. Smutny i przygnębiony, popadał w coraz większą depresję. Jednak pastor lokalnego kościoła usłyszał o jego chorobie i przyszedł go odwiedzić. To bardzo pocieszyło Nguyena. Kiedy choroba minęła, Nguyen ponownie zaprosił pastora do swojego domu i uważnie słuchał Ewangelii. "Natychmiast odpowiedziałem.
Pokutowałem z mojego samolubnego życia i przyjąłem Jezusa jako mojego Zbawiciela." Od tamtej pory życie Nguyena zupełnie się zmieniło. "Teraz pragnę Słowa Bożego i stosuję wszystko, czego nauczę się podczas studium biblijnego w jakim uczestniczę. I w końcu moja rodzina jest radosna."
Jeśli chodzi o moce, które kiedyś zmuszały go do alkoholu i wielbienia bożków, to Nguyen może teraz powiedzieć "Przez moc Pana, rzuciłem picie. Trzymam się z daleka, od przyjaciół, z którymi niegdyś piłem i dokładnie dbam o moją rodzinę. Wiem, że mam miejsce w królestwie mojego Ojca; dlatego muszę żyć nowym życiem w Jezusie. Dostałem prawo stania się dzieckiem Bożym!"