© 2009 - 2024 Liga Biblijna w Polsce Polityka prywatności | Polityka cookies
realizacja medox.pl

Prosto w serce!WIETNAM:

W 1967 roku Nguyen był młodym studentem. Jego rodzina, jak miliony innych, bardzo ucierpiała podczas wojny w Wietnamie. Oddany Buddzie i kultowi przodków codziennie modlił się o łaskę.

W Wietnamie i innych krajach południowo-wschodniej Azji kult przodków jest powszechną praktyką przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Uważa się, że nieżyjący przodkowie mają wpływ na powodzenie żyjących. Jednak jego rodzina powodzenia nie miała.

Wielu członków rodziny wróciło z wojny, ale byli mocno zranieni na ciele i duchu. Nguyen rozpoczął desperackie poszukiwania "nowego światła", pocieszenia w swoim życiu i życiu rodziny.

Biblia na półce nie działa, jeden werset w sercu - tak.

Pewnego wieczoru usłyszał dźwięki dochodzące z kościoła ewangelicznego. "Wszedłem do środka i przez siedem wieczorów, nie czując zmęczenia, słuchałem bez przerwy wszystkich ogłaszanych tam treści" - opowiada Nguyen. "Pastor dał mi Świętą Biblię, a ja - ponieważ szanowałem Boże Słowo - położyłem ją na ołtarzu moich zmarłych przodków."

Czasem - jak mówi - czytał Biblię, ale nie przyjmował Bożego Słowa do swojego serca.

Przez kilka następnych dziesięcioleci w jego życiu panował chaos. W pożarze stracił swój dom, kiedy to ogień z jego domowego ołtarza wymknął się spod kontroli (podarowanej przez Pastora Biblii jednak nie stracił). Potem był zmuszony do sprzedania rodzinnej własności, aby pokryć koszty nieudanego biznesu. Nadszedł w końcu rok 2004. W tym właśnie roku Nguyen otworzył swoją Biblię i przeczytał z niej te słowa: "Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę, i objawię mu samego siebie." (Ew. Jana 14:21) Ta wypowiedź Jezusa uderzyła prosto w jego serce. Rozpoczęła się przemiana jego życia.

Przyprowadzając zgubione dusze do Boga

Nguyen odszukał lokalnego pastora. W rozmowie wyznał mu swoje grzechy. Zaczął brać udział w regularnym studium biblijnym i chodzić na nabożeństwa. Potem zdobywał umiejętności, jak skutecznie dzielić się Ewangelią ze swoją rodziną i innymi.

Teraz Nguyen jest wiernym uczniem Pana, który przygotowuje się do służby zakładania nowych zborów: "Pan wybrał mnie, kiedy otrzymałem Biblię - wiele lat temu" - cieszy się Nguyen. "Ciągle modlę się o ewangelizacyjną misję kościoła i mam nadzieje, że dotrę z Ewangelią do wielu zgubionych ludzi. Muszę ich z powrotem przyprowadzić do Pana."

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, jak potężnym narzędziem w Twoim ręku jest Boże Słowo? To nic, że dziś, choć siejesz dużo, nie widzisz wyraźnego owocu. Być może pojawi się on za wiele lat, może dziesięcioleci (jak w przypadku Nguyena), ale ta historia pokazuje, że zawsze warto! Jego Słowo nigdy nie wraca próżne!

A tak, bracia moi mili, bądźcie stali, niewzruszeni, zawsze pełni zapału do pracy dla Pana, wiedząc, że trud wasz nie jest daremny w Panu. 1 Koryntian 15:58

Liga Biblijna w Polsce
Aleja Warszawska 352
39-400 Tarnobrzeg

Podaruj teraz

Konto misyjne
PLN: Santander 59 1090 2750 0000 0001 3413 8560
EU: Santander PL 43 1090 2750 0000 0001 3413 8460
GBP: Santander PL 89 1090 2750 0000 0001 3413 8505
USD: Santander PL 31 1090 2750 0000 0001 3413 8482
SWIFT: SCFBPLPWXXX

© 2009 - 2024 Liga Biblijna w Polsce Polityka prywatności | Polityka cookies
realizacja medox.pl