Poraniona przeszłość
W Kambodży, kościół może się na przykład składać z 10 Chrześcijan zebranych pod palmą, której kora wciąż nosi ślady po odłamkach z wojny toczącej się tu kiedyś, lub może to być 40 wiernych, którzy gromadzą się w domu założyciela kościoła z Ligi Biblijnej. W obu jednak przypadkach, Chrześcijanie z Kambodży nie mogą usunąć głębokich ran, które pozostały po dekadzie brutalnej przemocy.
Lata bestialstwa i chaos polityczny uczyniły duchową pustkę w sercach Kambodżan. I jest to pustka, którą ich narodowa religia, Buddyzm - ze swoją nieosiągalną ścieżką do oświecenia - nie dała rady wypełnić.
Odrywanie skorupy
W następstwie Wojny Wietnamskiej, w Kambodży pozostały grupy socjalistyczne, które walczyły o kontrolę. Miliony niewinnych ludzi zostało straconych, a wojna domowa szalała przez dziesięciolecia.
Pomimo tego, że demokratyczny rząd rozpoczął swoją prace z pomocą UN, bolesne blizny nadal pozostają. A bolesne rany otwierają się za każdym razem, kiedy eksploduje kolejna mina, ukryta lata temu przez walczące frakcje.
Duża większość Kambodżan zwróciła się ku Buddyjskim obrządkom próbując uleczyć swoje rany. Jednak Chrześcijanie w Kambodży wiedzą, że pokój, za którym tęskni ich kraj, to pokój, który może zapewnić jedynie Jezus Chrystus.
Inna eksplozja
Mając wielkie pragnienie przekazywania tego pokoju swoim rodakom, Chrześcijanie z Kambodży entuzjastycznie uczestniczą w szkoleniach dla założycieli kościołów. Następuje eksplozja, jeśli chodzi o rozwój kościoła.
Kambodża jest pierwszym buddyjskim państwem w południowej Azji, w którym można zaobserwować tak masowy ruch w kierunku akceptowania przesłania Ewangelii. To godne podziwu, jak w kraju, otoczonym tak długo przez Buddyzm, serca się otwierają, jedno po drugim, na światło prawdy.
Mieszkańcy Kambodży są na drodze do tego, aby odkryć, że jedyną ucieczką z chaosu i kłopotów jest zbawiająca krew Jezusa. A przeszkoleni założyciele kościołów z Ligi Biblijnej pragną ich poprowadzić, mając siłę w wiecznym, niewzruszonym wsparciu.
Ogień rozpala ich serce
Chrześcijanie z Kambodży mają wizję dla swojego narodu i serce dla całego świata. "Ogień płonie w naszym sercu!" Mówi jeden z pastorów "Pragniemy przyprowadzić cały naród, każdą społeczność, do Jego Królestwa Niebieskiego".
I Bóg używa ich, aby właśnie to robili. W miarę, jak wpływają na swoje społeczności przez miłość Jezusa, ich naród się zmienia, wszystkie dusze jednocześnie. Ciało Chrystusa rozrasta się, od kiedy lokalne zgromadzenia wiernych zaczęły powstawać na terenach, gdzie wcześniej nie było kościołów. To ekscytujące, że jesteśmy częścią tego, co Bóg czyni w Kambodży. "Bóg używa Ligę Biblijną tu, w Kambodży" Wyjaśnia inny pastor "To jest naprawdę wielka pomoc dla naszego głodnego narodu i dla nas. Jego żywe słowo pozwala nam być w pełni zaopatrzonymi i pomoże nam przyprowadzić cały nasz naród do Królestwa Jezusa Chrystusa,