Kraj

Michał wychowuje się w tradycyjnej katolickiej rodzinie. Każdego wieczoru odmawiają wspólną modlitwę. Istnienie Boga jest w domu czymś oczywistym, podobnie jak uczęszczanie na msze, katechezy i inne religijne praktyki. Ale w okresie dorastania pojawiają się wątpliwości dotyczące wartości prawie dosłownie, mechanicznie powtarzanych modlitw i praktyk. Nadchodzi czas głębszego doświadczenia wiary i Boga. Ale czemu na truskawkowym polu?

Czytaj więcej...

Niewysłowiona radość, wzruszenie, a jednocześnie zaskoczenie – takie emocje towarzyszyły dwóm dziewczynkom pewnego czerwcowego popołudnia. Co było ich powodem? Nagroda za ukończenie pierwszej części "Leosia".

Czytaj więcej...

Trudne początki

Bogdan* przebywa w jednym z polskich więzień. Do tej pory kilka razy próbował sam czytać Biblię, ale niestety nie potrafił zagłębić się w jej treść. Nie mógł zrozumieć wielu fragmentów i dojść do poznania Ewangelii. Bogdan napisał do nas: „Czasami czytałem jej fragmenty, jednak chyba nigdy głębiej się nad tym nie zastanawiałem. Prawdę mówiąc, nie wiele z tego pojmowałem, chociaż jest napisana językiem prostym i zrozumiałym – potrzebowałem tylko impulsu, który pomógłby mi rozjaśnić mrok, jaki tkwił we mnie.”

Czytaj więcej...

Katowice
Był bez domu, bez żywności, bez zdrowia… Miał chore nogi i całymi dniami przesiadywał na bruku, tuż obok śmietników, na jednym z katowickich osiedli. Czy to łatwo pójść do takich? Ktoś poszedł. Stał się rekami i ustami Jezusa i uratował życie kolejnego człowieka. I to nie jednego.

Czytaj więcej...